Co piąta młoda dziewczyna doświadczyła cyberprzemocy? Cyberprzemoc jest coraz powszechniejszą, ale stosunkowo nową formą przemocy i często pozostaje bagatelizowana lub ignorowana. Cyberprzemoc to takie działania lub groźby, z użyciem technologii informacyjnych i komunikacyjnych, czyli najczęściej komputerów oraz smartfonów podłączonych do Internetu, które powodują krzywdę lub cierpienie fizyczne, seksualne, psychiczne lub ekonomiczne. Choć zdarza się, że cyberprzemoc jest rozumiana przede wszystkim jako przemoc rówieśnicza, wśród dzieci i młodzieży, to jednak nie ma ona ograniczeń wiekowych – cyberprzemoc stosowana jest także wobec dorosłych, przy czym także ta przemoc „ma” płeć, a także wiek, orientację seksualną, stopień sprawności, czy też wyznanie.
Wyniki przeprowadzonych w 2023 roku badań Amnesty International pokazują, że cyberprzemoc krzywdzi tak samo jak inne rodzaje przemocy i nieproporcjonalnie częściej dotyka kobiet i dziewczyn. Jest ona jednak często ignorowana przez władze czy administratorów portali internetowych. Dlatego w ramach najnowszej kampanii Amnesty „Cyberprzemoc krzywdzi naprawdę” można dowiedzieć się więcej o cyberprzemocy oraz wezwać rząd do skutecznego przeciwdziałania przemocy ze względu na płeć online.
Przeprowadzone badania na początku lutego br. przez agencję SW Research na reprezentatywnej grupie osób (1088), które zapytano o doświadczenie i skutki cyberprzemocy oraz o opinię na temat tego, jak odpowiednie instytucje powinny jej przeciwdziałać. Wyniki jednoznacznie pokazują zaniedbanie problemu przez instytucje państwowe i administratorów portali internetowych oraz fakt, że osoby, które doświadczają cyberprzemocy są często pozostawione same sobie.
W Polsce jedna na dziesięć osób (9,5%) doświadczyła osobiście cyberprzemocy,
a młode dziewczyny w wieku 18-24 lat doświadczają jej aż prawie dwukrotnie częściej (17,8%). Podobna zależność występuje wśród osób, które były świadkami przemocy online. Zaledwie 18% ogólnej populacji mówi, że zauważyło przemoc online, podczas gdy aż 38,2% młodych dziewczyn twierdzi, że zetknęło się z cyberprzemocą w swoim otoczeniu. Bardzo niepokojące są odpowiedzi dotyczące częstotliwości przemocy online. Dziewięć na dziesięć osób (87% wśród ogółu i 91,1% wśród młodych) spotkało się z nią wielokrotnie. Co ważne, 26,7% młodych osób spotyka się z nią regularnie – przynajmniej dwa razy w miesiącu.
Z powyżej przedstawionych danych wynika, że różne formy cyberprzemocy nieproporcjonalnie częściej dotykają dziewczyn. Wśród ogółu populacji w pierwszej piątce kolejno znalazły się: wygląd (46,7%), orientacja seksualna (38,1%), sytuacja materialna (34,4%), płeć (31,5%) i tożsamość płciowa (30%). Wśród młodych osób były to: wygląd (65,9%), orientacja seksualna (51,9%), tożsamość płciowa (43,7%), płeć (42,2%) i młodszy wiek (40%). Wygląd – jako czynnik powiązany z występowaniem zjawiska
cyberprzemocy – nieproporcjonalnie częściej pojawiał się wśród kobiet (53,3% vs. 38,3% mężczyźni) i dziewczyn (74,7% vs. 55% chłopcy). Ponad 70% osób ankietowanych zadeklarowało także, że przemoc ze względu na płeć dotyczyła właśnie kobiet i dziewczyn (71,8%), następnie osób niebinarnych i transpłciowych (51,8% wśród ogółu populacji), podczas gdy tylko co trzecia osoba zauważyła cyberprzemoc skierowaną wobec mężczyzn czy chłopców (32,9%).
Z badań Amnesty International wynika także, że cyberprzemoc krzywdzi tak samo jak inne formy przemocy – fizyczna, psychiczna, ekonomiczna czy seksualna. Cztery na dziesięć osób dystansowało się wobec cechy-powodu ze względu na którą zostało uprzednio zaatakowane. Ponadto cyberprzemoc wywołuje szereg emocji. Wśród ogółu populacji dominują: złość (57,8%), gniew (53,3%) czy bezradność (50,7%). Wśród młodszych osób są to: bezradność (59,3%), współczucie (56,3%) i smutek (54,8%). Bezradność jest uczuciem, które wskazują respondenci i respondentki badania bez specjalnego rozróżniania na wiek. Osoby, które doświadczyły cyberprzemocy najczęściej starały się znaleźć bezpieczne wyjście z sytuacji (37,9%) lub o niej zapomnieć (35,9%). Wśród młodych aż co druga osoba starała się zapomnieć o tej sytuacji. Dopiero w dalszej kolejności rozważały one zwrócenie się po pomoc, czy to w formie zgłoszenia zachowania do administratorów (34%) czy w ramach szukania pomocy u bliskich i znajomych (31,1%). Zaledwie jedna na pięć, a wśród młodych jedna na dziesięć osób, zgłosiła agresywne zachowanie na policję. Jeszcze rzadziej przemoc online zgłaszają na policję osoby, które są jej świadkami. Jednak wśród tej grupy zgłoszenie do administratorów jest najczęstszym działaniem (39,8%).
Cyberprzemoc to niestety powszechne i niszczące zjawisko. Uderza przede wszystkim w kobiety i dziewczyny. Według analiz Amnesty dotyczących postrzegania cyberprzemocy przez społeczeństwo wynika, że zdecydowana większość Polek i Polaków uważa cyberprzemoc skierowaną wobec kobiet za absolutnie niedopuszczalną (84,2%) oraz za poważne zagrożenie, szczególnie dla młodego pokolenia (87,6%). Jednocześnie 86,3% zauważa, że cyberprzemoc może być równie groźna w skutkach co inne formy przemocy. Z kolei tylko 48,1% ankietowanych osób uważa, że istnieją skuteczne sposoby przeciwstawienia się cyberprzemocy. Przy czym 63,5% uznaje, że szkoła pełni ważną rolę w przeciwdziałaniu przemocy. Wśród młodzieży ten odsetek spada do 47,1%.
Badani zgodzili się ze stwierdzeniem, że każdy użytkownik internetu może paść ofiarą cyberprzemocy (88,3%). Symptomatyczne jest przekonanie większości (70,9%), że sprawcy cyberprzemocy pozostają bezkarni. Ankietowani zwracali także uwagę (85,8%), że prawo powinno traktować cyberprzemoc na równi z innymi rodzajami przemocy i karać ją z równą surowością.
Ograniczone zaufania podczas korzystania z internetu (77,8%), chronienie swoich danych (85,3%) czy nieotwieranie podejrzanych e-maili (86,7%) to reakcja internautów na cyberprzemoc. Podkreślali również kwestię przemyślanego korzystania z mediów społecznościowych i umieszczanie w nich zdjęć. Co dziesiąta młoda osoba zwracała jednak uwagę, że zgłaszanie aktów cyberprzemocy do administratorów (9,4%) czy na policję (10,4%) lecz nie odnosi to skutecznego działania..
Jedna na pięć osób w ogólnej populacji i co trzecia młoda osoba uważają, że nie mogą liczyć na pomoc policji. Jednocześnie zdaniem prawie dwóch trzecich ankietowanych cyberprzemoc to na tyle poważny problem, że należy zgłaszać jej każde przypadki. W opinii prawie trzech na czterech osób (72,2%) platformy społecznościowe reagują za wolno na zgłoszenia przejawów nienawiści, w związku z czym 36,3% ogółu ankietowanych i 42,9% młodych osób uważa to za pozbawione sensu.
Podsumowując ofiarą przemocy internetowej może stać się każda osoba niezależnie od wieku czy płci, jednak wyniki badań wskazują jednoznacznie, że najczęściej spotyka ona młode kobiety i dziewczyny. Są one pozostawione samym sobie i mierzą się z bezradnością wobec przypadków cyberprzemocy. Nie mogą liczyć na pomoc ze strony odpowiednich instytucji czy zarządców portali, dlatego Amnesty International w kampanii „Cyberprzemoc krzywdzi naprawdę” stanowczo wzywa rząd do wywiązania się ze zobowiązań przeciwdziałania przemocy ze względu na płeć oraz wiek.
Cyberprzemoc jest zaawansowaną formą agresji, która często przybiera ogromne rozmiary. Aby zapobiec jej występowaniu lub zminimalizować ryzyko jej wystąpienia, koniecznym jest ogólnospołeczne wsparcie dla ofiar tych zachowań.