Nie daj się oszukać metodą „na ZUS”!

Do twoich drzwi puka „pracownica ZUS” i oferuje pomoc w uzyskaniu podwyżki emerytury albo dodatkowego zasiłku. Inna sytuacja: otrzymałeś maila o pilnej konieczności spłaty zaległości składkowych ZUS. Czytasz, że musisz  ponownie wypełnić formularz zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych ZUS ZUA, który jest w załączniku. Albo odbierasz telefon od konsultanta infolinii ZUS w sprawie zmiany numerów telefonów do konta na PUE ZUS. Uważaj! Prawdopodobnie to oszustwo!

Pracownicy ZUS nie nagabują w domach!

Oszuści podszywający się pod pracowników ZUS docierają do domów seniorów pod różnymi pretekstami. Informują np. „o zmianach w emeryturach” i możliwości uzyskania podwyżki. Ofiarą takiego oszustwa opadła np. mieszkanka Nowego Targu, która straciła oszczędności całego życia – prawie 30 tys. zł. Oszustka podająca się za pracownicę ZUS, zapukała do mieszkania starszej pani i powiedziała, że przyszła w spawie  podwyżki emerytury. Poprosiła o podanie czerwonych numerów seryjnych banknotów z wcześniejszych emerytur, grożąc, że jeśli emerytka tego nie zrobi, nie dostanie podwyżki i będzie musiała stawić się przed komisją lekarską.

Staruszka uwierzyła, wyjęła oszczędności przechowywane w mieszkaniu i na oczach nieznanej kobiety przeglądała banknoty. Nie znalazła czerwonego numeru seryjnego, więc zgodnie z poleceniem „pracownicy ZUS”, włożyła pieniądze do koperty i odłożyła do szafki. Zaraz potem do mieszkania emerytki przyszła „pani doktor z ZUS-u”. Powiedziała, że musi seniorkę przebadać i przygotować opis historii, by mogła otrzymać podwyżkę emerytury. Podczas badania druga „pracownica ZUS-u” ukradła z szafki pieniądze i uciekła z mieszkania. Po chwili „pani doktor” dostała telefon i musiała pilnie zakończyć wizytę. Po wyjściu kobiet, staruszka zorientowała się, że koperta z 30 tys. zł zniknęła. Zrozumiała, że została okradziona.

Oszustwo na unijne 500 plus

To kolejna metoda oszustów. Pukają najczęściej do drzwi emerytów i rencistów. Podając się za pracownika ZUS oferują pomoc w uzyskaniu unijnego świadczenia 500 plus. Oszuści chcą wiedzieć, czy senior pobiera emeryturę, w jakim terminie, czy jest wypłacana na konto, czy przynosi ją listonosz, w celu wyłudzenia pieniędzy. Pytają, czy ofiara mieszka sama i jak daleko od rodziny, by zminimalizować wykrycie oszustwa. Proszą o dokumentację medyczną, by podnieść wiarygodność. Jeśli, po serii dociekliwych pytań, okaże się, że starsza osoba trzyma pieniądze w domu, umiejętnie wyciągają informację, gdzie są schowane. Następnie zapowiadają wizytę „lekarza orzecznika ZUS”, który ma przebadać  seniora. By uspokoić starszą osobę kłamią, że lekarz orzecznik ZUS był już u sąsiada. Jeden z oszustów bada seniora, a drugi go okrada.

ZUS apeluje, że pracownicy urzędu i lekarze orzecznicy nie odwiedzają emerytów i rencistów w domach, zwłaszcza w okresie pandemii, gdy są wstrzymane wszystkie badania domowe przeprowadzane przez lekarzy orzeczników ZUS oraz komisje lekarskie ZUS!

Uwaga na telefon z „ZUS”

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega, że konsultanci nie dzwonią i nie piszą wiadomości tekstowych do klientów w sprawie zmiany numerów telefonów do konta na Platformie Usług Elektronicznych ZUS! Jest to spoofing telefoniczny! Oszust podszywa się pod numer telefoniczny ZUS lub nazwę urzędu w smsie. Pyta, czy potwierdzasz zmianę numeru telefonu do konta PUE i czy w imieniu ZUS ma poinformować banki o zmianie numeru telefonu, po czym próbuje wyłudzić dane do logowania na platformie ZUS. ZUS apeluje, aby nikomu nie udostępniać danych do logowania na PUE ZUS!

Podejrzane maile

Otrzymujesz maila. Umieszczone w stopce korespondencji mailowej logotypy ZUS i PUE sugerują, że nadawcą jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Gdy przyjrzysz się dokładnie adresowi nadawcy, zauważysz, że korespondencja elektroniczna nie pochodzi z ZUS. Obecnie oszuści posługują się dwoma adresami: składki@ubezpieczenia.pl i zus.@zua.pl! Żaden nie ma stosowanego przez ZUS rozwinięcia „zus.pl”. Urząd nie stosuje też w adresach mailowych rozwinięcia „gov.pl”, które również pojawia się przy próbach oszustw.

ZUS uczula klientów, że kontakt elektroniczny ze strony urzędu zdarza się jedynie w sytuacji, gdy klient posiada profil na Platformie Usług Elektronicznych i wyraził zgodę na taką formę kontaktu! ZUS apeluje, by nigdy nie odpowiadać na dziwne maile, które teoretycznie pochodzą z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i nie otwierać zawartych w tej korespondencji załączników. Takie maile mają zainfekować komputer i dać dostęp do danych wrażliwych, które zapisane są w jego pamięci.

ZUS prosi, by w razie wątpliwości odnośnie nadawcy otrzymanej korespondencji lub wizyty „pracownika” kontaktować się z najbliższą placówką Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub Centrum Obsługi Telefonicznej pod numerem: 22 560 16 00.